Naszym zadaniem - nie utrudniać przekraczania granicy osobom podróżującym legalnie
Od 7 lipca zaczną obowiązywać czasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą, które mają zredukować niekontrolowane przepływy migrantów.
"Cel przywrócenia kontroli na granicach polsko-niemieckiej i polsko-litewskiej to przede wszystkim uniemożliwienie wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom, które nie mają prawa przebywania na terytorium naszego kraju" - powiedział dziennikarzom wojewoda lubuski. Jak przypomniał, kontrole są czasowe i mają obowiązywać od 7 lipca do 5 sierpnia włącznie.
Wojewoda podkreślił, że tymczasowe kontrole będą realizowane przez służby, a głównym wiodącym będzie Straż Graniczna. Cebula wskazał, że w kontrole będzie zaangażowana Policja, Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego, Służba Celno-Skarbowa, Żandarmeria Wojskowa i Wojska Obrony Terytorialnej, a także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dodał, że w kontrole zostaną włączone również starostwa powiatowe i gminy, ponieważ są zarządcami niektórych przejść granicznych.
"Na podstawie rozporządzenia z 3 lipca wyznaczono 21 miejsc na terenie województwa lubuskiego" - dodał wojewoda. Są to przejścia drogowe, kolejowe, rzeczne i szlaki pieszo-rowerowe.
Komendant główny SG gen. dyw. Robert Bagan poinformował w czwartek, że na granicy z Niemcami wytypowano 52 miejsca prowadzenia kontroli granicznej, w 16 miejscach będą prowadzone kontrole stałe. Podobnie kontrole mają być prowadzone na granicy z Litwą.
Kontrole w stałych punktach będą realizowane z wykorzystaniem specjalnych kontenerów oraz tzw. schengen-busów. "W pozostałych miejscach będzie prowadzona kontrola doraźna, realizowana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej przy wsparciu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, jak również przy wsparciu żołnierzy Żandarmerii Wojskowej" - zaznaczył.
Obecnie kontrole na granicach prowadzi kilkanaście państw należących do Schengen, w tym Niemcy, które w październiku 2023 r. wprowadziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią, a na granicy z Austrią utrzymują je już od 2015 r. Wprowadzenie kontroli uzasadniano koniecznością powstrzymania nielegalnej migracji.
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek przywrócenie od poniedziałku 7 lipca czasowych kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą mają zostać przywrócone na 30 dni - od 7 lipca do 5 sierpnia. Premier wyjaśnił, że czasowe przywrócenie kontroli jest konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów; skrytykował jednocześnie polityczne wykorzystywanie sytuacji na granicy.
Wzmożonych działań rządu domagali się politycy opozycji. Na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się osoby związane z tzw. Ruchem Obrony Granic, powołanym przez Roberta Bąkiewicza. Członkowie tego ruchu deklarują, że "pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć". (PAP)
wbr/ par/
