Zachodniopomorskie/ Policja wyjaśnia okoliczności rozbieranej sesji zdjęciowej w OSP Barlinek
Jak przekazał PAP w piątek oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Myśliborzu asp. szt. Jacek Poleszczuk, policjanci prowadzą postępowanie sprawdzające, ustalają okoliczności zajścia i personalia związanych z nim osób, a także, czy do sytuacji doszło przy udziale druhów z OSP, czy też osób trzecich.
Funkcjonariusze prowadzą działania w związku z artykułem 191a kodeksu karnego, dotyczącym utrwalania wizerunku nagiej osoby i rozpowszechniania go bez jej zgody. Ściganie za to przestępstwo następuje na wniosek pokrzywdzonego, jednak nie zostały ustalone personalia kobiety.
Druhowie z OSP Barlinek wydali w związku z zajściem oświadczenie, które zamieścili w mediach społecznościowych.
"Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Barlinku oświadcza, że incydent w ostatnim czasie związany z niestosownymi zdjęciami wykonanymi w remizie naszej jednostki miał miejsce bez zgody i wiedzy członków OSP Barlinek" – napisali, dodając, że sprawa została zgłoszona na policję.
Podkreślili, że jako strażacy "gotowi nieść pomoc ludziom i ratować ich życie" są "poruszeni, że ktoś dopuścił się tak niestosownych czynów".
"Mamy nadzieję, że mieszkańcy naszej gminy nie będą utożsamiać naszych druhów z tą sprawą" – zakończyli.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ mark/